Przepraszam, ale zawieszam bloga. To spontaniczna decyzja, zapewne zbyt pochopna, ale nie potrafię inaczej. Wiem, że bardzo go zaniedbywałam, ale nie o to tu chodzi.
Zayn odszedł z One Direction, i nic już nie będzie takie samo. Moje życie straciło sens, i nie potrafię w to nawet uwierzyć, nie mówiąc już, by się z tym pogodzić.
Przepraszam, ale nie potrafię dalej pisać, wiedząc, że to koniec.
Mam nadzieje, że mnie rozumiecie.
Kocham Zayna, i mam nadzieję, że on to przemyśli, że wróci. Ale jeśli nie, to to zrozumiem.
Kocham chłopaków, i będę ich wspierać we wszystkim, ale nie potrafię pisać. Nie teraz.
Przepraszam, ale to dla mnie zbyt wiele.
Dziękuję za te tysiące wyświetleń i za wszystko. Jesteście niesamowici.
Directioners to jedna wielka rodzina, i mam nadzieje, że tak będzie już zawsze! XX
Jeśli chcielibyście coś mi tu napisać, cokolwiek, to możecie to zrobić, będę odpowiadać na wszystko, i ciągle tu będę. To był mój pierwszy blog i nie potrafię go od tak zostawić, ale nie potrafię też dalej pisać ,bo to straciło sens...
mimo to, będę tu, i może kiedyś znów zacznę pisać, gdy moje serducho wydobrzeje. :*
To był naprawde wspaniały blog, jak tylko tu przed chwilą weszłam to pomyślałam że będzie jeszcze coś, ale rozumiem cię, naprawde. Zayn odchodzi ale dopiero gdy skończy im się ważność kontraktu czy czegoś tam (nie znam sie) a kontrakt traci ważność w ich rocznice więc Zayn jeszcze troche z nami pobędzie, nie martw się, wiem powtarzam sie, ale ten blog jest moim drugim ulubionym ( a raczej był) mam nadzieje że jeszcze kiedyś powrócisz to tego bloga, bo jest wspaniały, nie smutaj będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudia
Chciałabym, by tak było, a jednak tak nie jest, bo on naprawdę odszedł i zerwał kontrakt. Bez niego jest tak trochę bardzo pusto, i nie potrafię tego dalej pisać, Ale twoje słowa. .. naprawdę dziękuję! <3
UsuńJeśli chcesz, to jest mój 2 blog, który również jest o Zaynie: sometsometimes-and-always.blogspot.com
serdecznie zapraszam! :)